Dlaczego japońskie urządzenia kosmetyczne zmieniają zasady gry

Jesteśmy zachwyceni, mogąc ogłosić nową sekcję na naszym blogu, stworzoną, aby pomóc Ci poruszać się w świecie nowoczesnych technologii piękna — „Opinia Eksperta”. Tutaj przedstawimy naszym klientom profesjonalne spostrzeżenia na wybrane tematy, z każdym artykułem przygotowanym i skomentowanym przez specjalistę.

Nasze pierwsze wydanie poświęcone jest gadżetom do pielęgnacji urody — urządzeniom, które otwierają nowe możliwości w pielęgnacji skóry, wnoszą wygodę do codziennego rytuału piękna i łączą innowację z estetyką.

W tym razem towarzyszy nam Christina Novak — lekarka z wieloletnim doświadczeniem w kosmetologii i innowacyjnej pielęgnacji skóry, która podzieli się swoim profesjonalnym spojrzeniem na skuteczność i korzyści takich urządzeń.

Zapraszamy do naszej nowej kolumny — gdzie profesjonalna wiedza spotyka się z najciekawszymi trendami w urodzie!

Dlaczego japońskie urządzenia do pielęgnacji zmieniają zasady gry


Pracuję z kobietami od ponad dziesięciu lat, które marzą o zachowaniu młodości bez radykalnych metod. I muszę przyznać: dziesięć lat temu nigdy nie uwierzyłabym, że domowy gadżet do pielęgnacji urody może dorównać zabiegom w salonie. Ale Japończycy udowodnili coś innego.

Sekret tkwi w technologii


Mikroprądy EMS działają na mięśnie twarzy tak, jakbyś miała profesjonalną sesję masażu: niektóre mięśnie są rozluźniane, inne trenowane. Oznacza to zapobieganie zmarszczkom, ostrzejszy kontur i bardziej „żywy” wyraz bez oznak zmęczenia.

Prawdziwym przełomem jest jednak MFIP (Mid Frequency Interval Pulse). To opatentowane rozwiązanie japońskiej marki Artistic & Co. łączy kilka kierunków jednocześnie: elektroporację, EMS, lifting RF i drenaż limfatyczny. Jednym naciśnięciem uzyskujesz to, co w klinice wymagałoby kilku urządzeń. MFIP działa na warstwę SMAS — dokładnie tam, gdzie zaczyna się prawdziwe grawitacyjne starzenie. Dla moich klientek oznacza to opóźnienie poważnych zmian związanych z wiekiem — bez operacji.

Trzecią technologią jest Ultrapulse. Impulsy o wysokiej częstotliwości aktywują mikrokrążenie, stymulują syntezę kolagenu i elastyny. Skóra zyskuje gęstość, a „puste obszary” zdradzające wiek stopniowo znikają.

Ważne jest, aby być szczerym: tak, mikroprądy, lifting RF i podobne metody naprawdę działają, ale tylko przy regularnym stosowaniu. Nie będzie natychmiastowych „cudów” jak po operacji. Jednak przy systematycznym użyciu efekty są zarówno zauważalne, jak i długotrwałe. Tak jak w protokołach klinicznych, w domu najlepszy efekt osiąga się dzięki konsekwencji: urządzenie staje się częścią Twojej rutyny, a nie „jednorazowym eksperymentem”.

„A co z botoksem i wypełniaczami? Czy urządzenie nie zniszczy efektów?”


Jako lekarz mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć: japońskie urządzenia do pielęgnacji urody nie wpływają na żel hialuronowy i nie zmniejszają skuteczności toksyny botulinowej. Wręcz przeciwnie, mikroprądy EMS pomagają uniknąć asymetrii po botoksie, a lifting RF wspiera idealny stan skóry nad wypełniaczem. Przepisuję je moim pacjentkom po zabiegach jako najlepszy sposób na przedłużenie efektu.

Dlaczego japońskie urządzenia?


Japońskie gadżety do pielęgnacji urody powstają na bazie badań medycznych, przechodzą rygorystyczną certyfikację i oferują połączenie bezpieczeństwa i wielofunkcyjności, jakiego nie ma żadne inne urządzenie na rynku europejskim. Chińskie lub koreańskie odpowiedniki często działają na „ślepych” częstotliwościach, które albo mają zbyt agresywny efekt, albo po prostu imitują zabieg.

Unikalność japońskich fal EMS polega na ich precyzji. Impulsy są na tyle silne, by stymulować mięśnie i unosić kontur twarzy, a jednocześnie delikatne, by nie przegrzewać ani nie uszkadzać skóry. Dlatego są bezpieczne nawet po botoksie czy wypełniaczach: nie zakłócają ich działania, a wręcz pomagają utrzymać symetrię i wspierają tkanki.

Większość innych gadżetów działa na „ślepych” częstotliwościach, co sprawia, że efekt jest albo zbyt słaby, albo zbyt agresywny.


Japońskie EMS od Artistic & Co. to nie szybkie obietnice „wow” — to technologia, która codziennie nadaje Twojemu odbiciu spokojniejszy, świeższy i bardziej promienny wygląd.


Kiedy moja klientka przychodzi dwa miesiące po serii zastrzyków z twarzą wyglądającą, jakby botoks był zrobiony wczoraj, wiem na pewno: regularnie używa swojego japońskiego urządzenia. I to jest najlepsza rekomendacja.

POWIĄZANE PORTFOLIO